Tłusty czwartek w bursie okazał się doskonałą okazją do przeprowadzenia balu karnawałowego w bursie. Był to pierwszy tego typu bal, który został poprowadzony przez wodzireja pana Włodka, który zaproponował takie zabawy taneczne, że wszystkie dziewczyny poderwały się do tańca. Bal rozpoczął się wieczorem po wspólnej kolacji. Wiele dziewczyn zadbało o strój karnawałowy, nawet panie wychowawczynie wcieliły się w cyganki, zjawiła się również sama Maryla Rodowicz 🙂 Przygotowania do balu trwały kilka dni, dmuchanie balonów, strojenie sali, zadbanie o nagłośnienie oraz tradycyjne przekąski zaangażowały wiele dziewczyn. Muzyka, wspólne tańce, zabawy przyciągnęły wszystkie dziewczyny nawet te, które większość czasu spędzają na nauce. Jak to na bal karnawałowy przystało nie mogło się obyć bez przepysznych przekąsek obok chipsów, paluszków znalazły się pączki z nadzieniem różanym. Zwieńczeniem całej zabawy był tort wykonany przez Anetkę. Wszyscy wspaniale się bawili, jeszcze po wyjeździe wodzireja po bursie unosił się rytm muzyki, a dziewczyny ostatnimi siłami tańczyły do muzyki z głośnika.
Sama słodycz
Młodzież w bursie mamy niezwykle uzdolnioną i to w wielu aspektach, jedne uczęszczają do szkoły muzycznej, inne mają zdolności manualne, wokalne, a jeszcze inne niebywałe jak na swój wiek zdolności kulinarne. Staramy się wykorzystywać potencjał dziewczyn w różnych przedsięwzięciach, aby podnieść ich poczucie wartości, a przede wszystkim wspierać ich w tym co robią i jakie kierunki preferują. W lutym ma miejsce święto miłości- św. Walentego z tej okazji w jednej z cieszyńskich szkół odbył się konkurs kulinarny, jedna z naszych bursantek przygotowała piękny tort w kształcie serca. Tort wzbudził takie uznanie wśród wychowawców bursy, że Anetka postanowiła przygotować taki tort na bal karnawałowy w bursie. Było to okazją do kolejnych warsztatów kulinarnych. Bardzo dziękujemy za zaangażowanie i wykazanie się perfekcyjnymi umiejętnościami kulinarnymi. Życzymy rozwijania skrzydeł w tej smacznej, a zarazem żmudnej pracy:)
Kolacja z siostrami
Tegoroczny miesiąc luty obfitował w wiele wydarzeń. Po zakończonych feriach zimowych dziewczęta z impetem wkroczyły w drugi semestr, w bursie zaś zaroiło się od wielu pomysłów na wspólne spędzanie czasu wolnego. Jak to mówi pewne przysłowie: „Nie samą pracą żyje człowiek”, dlatego postanowiłyśmy skupić się na kilku spotkaniach, które były nie tylko świetną zabawą, wymianą doświadczeń, ale przede wszystkim wspólnym radowaniem się swoją obecnością. Pierwszym ważnym wydarzeniem jakie miało miejsce była kolacja bursantek z siostrami. Przez kilka dni solidnie się do niej przygotowywałyśmy. Dziewczyny angażowały się w przedstawienie słowno-muzyczne, co wieczór gromadziłyśmy się na próbach, by wszystko dopiąć na ostatni guzik. W dzień kolacji dziewczęta wspólnie z wychowawczyniami nakrywały dużą salę u sióstr, pomagały w przygotowaniu posiłków. Wieczorem podczas kolacji dziewczyny miały okazję poznać siostry mieszkające w klasztorze. Była to przede wszystkim doskonała okazja do zapoznania się maturzystek z siostrami, które modlą się o pozytywne zdanie matury i o ich dalszy rozwój. Śmiechom i rozmowom nie było końca, wszyscy się dobrze bawili i jeszcze kilka dni po spotkaniu na korytarzach bursy wybrzmiewały wspomnienia z tego wieczoru. Wspólne śpiewanie, radość młodych osób spowodowała, że wiele sióstr pomimo swoich słabości zdrowotnych przeniosła się w czasy młodości i dzieliła się z młodzieżą wspomnieniami i doświadczeniem z tych lat.
Warsztaty kulinarne
U nas w bursie się nie nudzimy, ciągle organizujemy ciekawe spotkania oraz mamy czas na wspólne gotowanie. Ostatnio wraz z kilkoma chętnymi dziewczynami smażyłyśmy naleśniki, a wyszło ich całkiem sporo, bo aż…130 🙂 na smażeniu się nie skończyło, bo przygotowałyśmy też szeroki wybór dodatków, mianowicie własną frużelinę z borówek i truskawek, twarożek z cynamonem, bitą śmietanę ,a dla łasuchów była również nutella i masło orzechowe. Wszystko na kolacji zniknęło w mgnieniu oka, a my już mamy różne pomysły na kolejne smakołyki i ich przygotowanie. Wspólne gotowanie okazało się nie tylko doskonałą zabawą, ale przede wszystkim integracją.
Hej kolęda, kolęda…
Jak to bywa co roku na początku stycznia w bursie odbywa się kolęda. Nie inaczej było tym razem, bo 3 stycznia z duszpasterskim błogosławieństwem przyszedł do nas o. Dorian. Wieczorem zebrałyśmy się w kaplicy, aby kolędowanie rozpocząć od mszy świętej. Następnie wszyscy wyruszyliśmy z kolędą do poszczególnych pokoi. Dziewczęta zaangażowane były w śpiew kolęd, pisanie kredą oraz niosły kadzidło i wodę święconą. Ojciec w każdym pokoju zamienił kilka słów z dziewczynami, które w nim mieszkały oraz udzielił im błogosławieństwa. Na zakończenie dziewczęta swym góralskim głosem odśpiewały „Za kolędę dziękujemy”.
Cicha noc, święta noc
I my Dzieciątku dziś hołd oddajmy polską kolędę Mu zaśpiewajmy. Niech śpiew przy żłóbku i w dzień i w nocy mocą,radością serca jednoczy.
Wszystkim bursantkom i ich rodzinom, a także wszystkim absolwentkom i zaprzyjaźnionym z bursą pragniemy złożyć najserdeczniejsze życzenia Błogosławionych, zdrowych, rodzinnych i pełnych miłości Świąt Bożego Narodzenia. Natomiast w Nowym Roku samych radosnych i wypełnionych miłością dni.
Każdy z nas ma na tyle dużą dłoń, że może z niej uczynić Betlejem. Każdy z nas ma na tyle ciepłe serce, że może przyjąć nowo narodzoną miłość. Do tego wystarczą tylko wiara i nadzieja, a miłość przyjdzie sama. Radosnych świąt!
Wigilijkowy wieczór
W mijający poniedziałek, jak to zwykle bywa w ostatnim tygodniu przed świętami w naszej bursie miała miejsce wigilijka. Przygotowania do niej trwały od kilku dni. Dziewczyny angażowały się w strojenie bursy, ubieranie choinek oraz pieczenie ciasteczek. Gdy nadszedł wieczór wigilijki cała rodzina bursowa zebrała się na świetlicy, by przy modlitwie i czytaniu Ewangelii wgłębić się w to co wydarzyło się w Betlejem. Siostra pięknie nawiązała do tego, że dzielenie się opłatkiem ma dużo większy sens niż niejednej z nas się wydawało, a mianowicie, że dzielenie się nim jest niejako dzielenie się sobą. Po złożeniu sobie życzeń wszyscy udali się na uroczystą kolację przygotowaną przez panie. Na naszym stole znalazły się różne smakołyki, między innymi barszcz z uszkami, krokiety czy sałatki oraz ciasteczka cieszyńskie. Po zakończonej kolacji ponownie spotkałyśmy się na świetlicy, gdzie obdarowałyśmy się prezentami, które każdy „Umilaczek” przygotował dla swojej koleżanki. Uśmiechom i miłej atmosferze tego wieczora nie było końca
Mikołajki
Tradycyjnie w okresie przedświątecznym stajemy się w bursie dla siebie „Umilaczkami”, małymi gestami sprawiamy radość danej osobie. Dodatkowo bardzo miłym akcentem jest wizyta Mikołaja. Wspólne spotkanie jest okazją nie tylko do zabawy, ale również integracji. Podczas mikołajkowego wieczoru Mikołaj przybył do bursy w asyście aniołków, którzy odczytali wiersze napisane przez jedną z maturzystek Oliwkę. Następnie Mikołaj porozmawiał z dziewczętami i oczywiście wszystkim grzecznym bursantkom i Paniom wręczył prezenty, za które jesteśmy bardzo wdzięczne. Mikołajowi tak bardzo spodobało się w naszej bursie, że obiecał nam, że odwiedzi nas w przyszłym roku😊
Mundial, mundial i po…
Emocje już co prawda opadły i Mistrzostwa Świata w piłce nożnej w Katarze przeszły już do historii, ale my ciągle żyjemy wspólnymi spotkaniami. Strefy kibica organizowane w bursie przyciągały rzesze fanek, szczególnie podczas meczy naszej Reprezentacji. Podczas kibicowania miałyśmy okazję do wspólnych rozmów, integracji, a także emocjonowania się rozgrywkami na wysokim poziomie. Mecz finałowy był kwintesencją walki o najwyższy cel w duchu pokoju i braterstwa. Finał zapewne na długie lata zapadnie w pamięci niejednego fana piłki nożnej, a i akcent sędziowski w postaci Polaka odbił się pozytywnym echem w świecie sportu.
Zebranie z rodzicami
Uprzejmie informujemy, że w środę 21.09.2022r., o godz. 16.00, w naszej Bursie odbędzie się zebranie z rodzicami. Serdecznie zapraszamy wszystkich rodziców i opiekunów prawnych!